Refleksje kilku wybranych singli TT (Do What U Like, Relight My Fire i Babe)

by 12:16 6 komentarze
Postanowiłam, że napiszę kilka zaległych refleksji, przemyśleń... o singlach. Jak najdzie mnie ochota to dodam post z następnymi, a najlepiej piszcie o których chcielibyście przeczytać. No to zaczynamy!

O tym to można gadać i gadać. To jest takie... no śmieszne po prostu. Na pewno ta piosenka wraz z teledyskiem pozwoliły Take That stać się zauważonym. Podobno członkowie nie byli bardzo zadowoleni z "Do What U Like", ale fanki wręcz przeciwnie. Wideo powyżej to oczywiście nie jest pierwsza wersja, bo wcześniej w ostatnich sekundach można było zobaczyć gołe pośladki chłopaków.  Uważam, że na trzeźwo tego nie kręcili, nie mogliby. Jeszcze ta galaretka... i bita śmietana... No, a Robbie wygląda na zwykłego, zbuntowanego  nastolatka. Tekst na szczęście nie jest szczytem... zboczenia. I jak coś śpiewa Take That to nie może być okropne. Lubie słuchać tej piosenki, bo zalutuje latami 90. Utwór jak najbardziej na imprezę, więc wbijajcie do mnie. Zrobimy coś jak w "Projekcie X". Jeszcze jedno. Reakcja mojej mamy, gdy to zobaczyła bezcenna. A do tego pytanie: "Co to za 'meny'?".

To też na imprezę. Zastanawiam się co brał Mark, że tak go tak rzuca w tym teledysku. I chyba ubierał się po ciemku. "Relight My Fire" było pierwotnie wykonywane przez Dana Hartmana (Dan Hartman - Relight My Fire), a w 1993 r. powstała wersja w wykonaniu Take That i Lulu. Domyślacie się pewnie, że wersja TT bardziej mi się podoba. No to się nie mylicie. 
"Relight my fire, your love is my only desire
Relight my fire cos I need your love...
 Wpada w ucho. 

Zacna ballada, piękna historia ukazana w teledysku, a do tego z Markiem na głównym wokalu. Zdecydowanie najlepszy utwór z albumu "Everythin Changes". Ciekawostką jest, że "Babe"dotarło na pierwsze miejsca list przebojów w Boże Narodzenie 1994 r. Kiedy opublikuję biografię Marka dowiecie się dlaczego to on zaśpiewał "Babe". Chce potrzymać Was w napięciu. Odnośnie pięknej historii (wynikającej z tekstu głuptaski XD) w teledysku. Zmęczony mężczyzna wraca z wojny, potem próbuje odszukać swoją ukochaną, a kiedy mu się to udaje okazuje się, że ma synka. Na początku dramat, a następnie szczęśliwe zakończenie. Chyba lepiej być nie mogło. I nie ma się o tym co więcej rozpisywać. Ta piosenka jest idealna i tyle.

6 komentarzy:

  1. teledysk w drugim jest niezły :P

    OdpowiedzUsuń
  2. wszystkie te piosenki są super :D ostatnio mam jazdę na 'everything changes" (pomimo tego że nie przepadam za robbem) i 'another crack in my heart" - no poprostu to jest chyba jedna z ich najlepszych piosenek ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesli chodzi o te dwa ostatnie to chyba ja cie o nie prosilem o ile dobrze pamietam. No to super ze sa. Bo to jedne z moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń
  4. " do what you like" jakos za bardzo mi sie nie spodobała - może z powodu teledysku... gdy usłyszałam ją pierwszy raz i teledysk zobaczyłam to takie kurde od razu helloł 13 lat i takie coś oglądać.. nie to nie dla mnie... relight my fire spodobało mi sie bo w ogóle to tak na prawdę to mi sie to podoba ;D teledysku nie widziałam duzo razy więc tego nie komentuje ;P babe... nieeeee.... to to jest zacna piosenka... mi sie bardzo podoba... spokojna... Maniuś fajnie śpiewa... podobbbbaaaa miiii sięęęęę.... czyli tak 3, 2, 1, kolejność ;D mi sie podoba ta wersja co robili na Progress Live - so you can do what you like i publiczność - do what you like... ....
    weź zrób za mnie brzuszki... ja pierdole... ale mnie plery bolą od siedzenia... jak mi się nic nie chce.....
    hahahahahhahahhahah.... ah ta tajemniczość ;P no to może "cherbatki"? pamitasz??

    OdpowiedzUsuń
  5. P.S. a tu jest jeszcze blog http://ladybarlow.tumblr.com/ o TT ;D
    ło matko zobaczyłam wywiadera O.O

    OdpowiedzUsuń
  6. rilajg maj fajeer oł jeaa boshe jak ja tą piosenke lubie !

    OdpowiedzUsuń

Źródła zdjęć